Administracja Trumpa twierdzi, że pracownicy federalni mogą zachęcać współpracowników do „przemyślenia” swoich przekonań religijnych

Administracja Trumpa poinformowała w poniedziałek pracowników federalnych, że mogą rozmawiać o religii w pracy, między innymi starając się „przekonywać innych o słuszności własnych poglądów religijnych”.
W notatce do szefów agencji federalnych, Biuro Zarządzania Personelem (Office of Personnel Management) – rządowy organ ds. zasobów ludzkich – stwierdziło, że pracownicy sektora publicznego mają prawo do wyrażania przekonań religijnych w miejscu pracy, powołując się na prawo do praw obywatelskich i Pierwszą Poprawkę do Konstytucji. Obejmuje to prawo do dyskusji o religii, angażowania się w „wspólne wyrażanie przekonań religijnych” oraz eksponowania na biurkach przedmiotów takich jak Biblie, krucyfiksy i mezuzy, jak czytamy w notatce.
„Podczas przerwy pracownik może w uprzejmej rozmowie z innym pracownikiem wyjaśnić, dlaczego jego wiara jest słuszna i dlaczego osoba niewierząca powinna przemyśleć swoje przekonania religijne” – czytamy w dokumencie. „Jeśli jednak osoba niewierząca poprosi o zaprzestanie takich prób, pracownik powinien uszanować tę prośbę”.
Pięciostronicowa notatka wymienia inne przykłady wyrażania przekonań religijnych, za które pracownicy federalni nie powinni być karani. OPM stwierdziło w swojej notatce, że pracownicy mogą zapraszać współpracowników wyznających inne religie do swojego kościoła lub wywieszać zaproszenia na nabożeństwa wielkanocne na wspólnych tablicach ogłoszeń; pracownicy mogą wywieszać plakaty o tematyce religijnej, lekarze z Departamentu ds. Weteranów mogą modlić się za swoich pacjentów, a strażnicy parkowi z Narodowej Służby Parków mogą dołączać do grup wycieczkowych w modlitwie.
Zgodnie z notatką, agencje nadal mogą w szerokim zakresie ograniczać swobodę wypowiedzi pracowników – na przykład mogą „wymagać od pracowników wykonywania obowiązków służbowych podczas pełnienia obowiązków” oraz zakazać im wywieszania jakichkolwiek plakatów, zarówno religijnych, jak i świeckich. W notatce stwierdzono również, że próby przekonywania współpracowników do religii nie mogą mieć „charakteru nękającego”.
Biuro stwierdziło jednak, że pracownicy „muszą mieć możliwość angażowania się w prywatne wyrażanie przekonań religijnych w miejscu pracy w takim samym zakresie, w jakim mogą angażować się w prywatne wyrażanie przekonań niereligijnych”.
Ta polityka nie jest zupełnie nowa. W 1997 roku administracja Clintona stwierdziła, że pracownicy federalni mogą „dyskutować ze sobą o swoich poglądach religijnych”, a nawet „mogą próbować przekonywać współpracowników o słuszności swoich poglądów religijnych” – ale „muszą powstrzymać się od takiego wyrażania, gdy współpracownik poprosi o zaprzestanie”.
Przez lata wytyczne Departamentu Pracy dotyczące dyskryminacji religijnej w Internecie głosiły, że pracownicy, „którzy starają się nawracać w miejscu pracy, powinni zaprzestać tego w stosunku do osób, które wskazują, że taka komunikacja jest niepożądana”.
„Pracownicy federalni nigdy nie powinni musieć wybierać między wiarą a karierą” – powiedział w poniedziałek w oświadczeniu dyrektor OPM Scott Kupor. „Te wytyczne gwarantują, że federalne miejsce pracy nie tylko będzie zgodne z prawem, ale także otwarte dla Amerykanów wszystkich wyznań”.
Poniedziałkowa notatka jest częścią szerszych działań administracji Trumpa, mających na celu umożliwienie pracownikom federalnym wyrażania przekonań religijnych. Na początku tego miesiąca OPM stwierdziło , że agencje federalne powinny „przyjąć hojne podejście”, gdy pracownicy proszą o pozwolenie na pracę z domu lub zmianę harmonogramu pracy z powodów religijnych, powołując się na orzeczenie Sądu Najwyższego z 2023 roku, w którym listonosz wnioskował o wolne niedziele z powodów religijnych.
Na początku lutego, wkrótce po powrocie do urzędu, prezydent Trump podpisał dekret wykonawczy oskarżający administrację Bidena o wszechobecne „antychrześcijańskie wykorzystywanie rządu jako broni”. Dekret powołał grupę zadaniową do zbadania domniemanych uprzedzeń antychrześcijańskich. Kilka miesięcy później Departament Stanu zachęcił pracowników do zgłaszania wszelkich zarzutów o stronniczość.
Działania te spotkały się z oporem . Fundacja Wolności od Religii nazwała poniedziałkową notatkę „oburzającą i niezgodną z konstytucją”, argumentując, że wytyczne „rzekomo chronią wolność wyznania w federalnym miejscu pracy, ale jednocześnie zachęcają do jawnego prozelityzmu”.
„Te szokujące zmiany w zasadzie pozwalają na ewangelizację w miejscu pracy, ale co gorsza, pozwalają przełożonym na ewangelizację podwładnych, a pracownikom federalnym na nawracanie społeczeństwa, któremu służą” – powiedziała w oświadczeniu współprzewodnicząca grupy, Annie Laurie Gaylor.
Joe Walsh jest starszym redaktorem ds. polityki cyfrowej w CBS News. Wcześniej Joe relacjonował najnowsze wydarzenia dla Forbesa i lokalne wiadomości z Bostonu.
Cbs News